Gromadzenie i wykorzystanie wody deszczowej. Oszczędzanie i ekologia
Woda jest prostą kombinacją atomów wodoru i tlenu – H2O – czystą substancją, bez której życie na Ziemi nie byłoby możliwe. Jest bezcennym zasobem, koniecznym do życia wszelkich istot żywych, dlatego musimy go chronić i umiejętnie wykorzystywać. W Polsce zapotrzebowanie na wodę pokrywane jest w coraz większym stopniu w oparciu o wody podziemne, a wyraźnie spada pobór wód z ujęć powierzchniowych.
Pomimo stale zmniejszającego się zużycia wody jest ono nadal wysokie w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Woda dostarczana do polskich domów musi spełniać określone wymagania odnośnie jakości. Ta, którą używamy do picia, wykorzystywana jest powszechnie również do innych celów gospodarczych, takich jak podlewanie ogrodów, mycie samochodów, pranie czy spłukiwanie toalet, gdzie tak wysoka jakość nie jest konieczna.
W sytuacjach, gdy jakość wody pitnej nie jest wymagana, rozsądne wydaje się wykorzystanie wody deszczowej, którą można zebrać z powierzchni dachów i tarasów, a następnie gromadzenie jej w podziemnych zbiornikach na deszczówkę w celu późniejszego jej wykorzystania.
Zasoby wodne w Polsce
Dla większości z nas swobodny dostęp do wody jest czymś oczywistym. Odkręcamy kran i woda płynie. Świadomość, że ten życiodajny płyn pokrywa ponad 70% powierzchni globu, powoduje, że traktujemy go jako dobro nieograniczone i ogólnodostępne. Nic bardziej mylnego! Aż 97,5% wody nie nadaje się do użytku ze względu na zasolenie. Pozostałe 2,5% to wprawdzie wody słodkie, ale znaczna ich część jest związana w lodowcach, lądolodach lub w głębi Ziemi. Ponadto część tej dostępnej wody jest zanieczyszczona. Ostatecznie mniej niż 1% to woda zdatna do picia.
Co więcej, woda pitna jest nierównomiernie rozmieszczona. Są obszary, w których występuje pod dostatkiem, ale istnieją też miejsca dotknięte umiarkowanym bądź ostrym jej niedoborem. Ponad 1/3 ludności świata żyje w rejonach o ograniczonych zasobach wodnych. Można by pomyśleć, że problem ten nie dotyczy Polski. Niestety to nieprawda. Polska jest jednym z najuboższych w wodę krajów europejskich. Pod względem zasobów wodnych nasz kraj często porównywany jest do pustynnego Egiptu.
W ostatnich latach koszt wody wodociągowej wzrósł znacznie bardziej niż koszty jakiejkolwiek innej energii. Wynika to z dwóch kwestii: rosnących kosztów wydobycia i uzdatnienia wody oraz coraz kosztowniejszych procesów oczyszczania ścieków. Prawdopodobnie tendencja ta będzie się utrzymywać w przyszłości. Zapewnienie czystej wody wodociągowej wymaga znacznej ilości energii, a co za tym idzie – zwiększonych kosztów. Biorąc więc pod uwagę opłaty za zużywanie wody oraz za usługi kanalizacyjne, nie pozwalajmy, aby woda nadająca się do wykorzystania spływała z naszych dachów prosto do kanalizacji.
Deficyt zasobów wodnych, a także rosnące koszty wody wodociągowej wpływają na coraz większe zainteresowanie możliwościami wykorzystania wód opadowych. Obniżenie kosztów zaopatrzenia w wodę pojedynczych odbiorców wody wodociągowej nie jest jedynym pozytywnym wynikiem wykorzystania wód opadowych. Systemy zagospodarowania wód opadowych pozwalają ograniczyć ilość ścieków deszczowych poprzez ich okresową retencję w instalacjach indywidualnych, co daje możliwość ograniczenia kosztów związanych z rozbudową i modernizacją systemów kanalizacyjnych, stacji uzdatniania wody oraz może wpłynąć pozytywnie na stan jakości wód odbiorników, do których doprowadzane są wody opadowe.
Korzyści wynikające z używania wody deszczowej:
- oszczędzamy pieniądze, zużywając mniej wody wodociągowej, przez co jesteśmy bardziej niezależni od dostawców wody i nie narażamy się na systematyczne wzrosty cen
- pranie odzieży jest bardziej efektywne i pozwala na zmniejszenie ilości używanego proszku nawet do 50%; zapobieganie odkładaniu się kamienia w pralkach, a także zapobieganie odkładaniu się kamienia w toaletach
- miękka deszczówka zawiera mniej kamienia i jest szczególnie korzystna dla roślin
- aktywnie przyczyniamy się do ochrony środowiska i oszczędzamy cenne zapasy wody podziemnej
- unikamy podatków związanych z odprowadzaniem niewykorzystanej deszczówki do sieci kanalizacyjnej
- dzięki gromadzeniu deszczówki na miejscu – do ponownego jej wykorzystania – mniej obciążony jest system kanalizacyjny; deszczówka nie jest odprowadzana bezpośrednio do kanalizacji, co pomaga zredukować miejscowe podtopienia
Pojęcie opadu atmosferycznego
Opad atmosferyczny jest to wtórny produkt kondensacji pary wodnej przyjmujący stan stały (śnieg, grad) lub stan ciekły (deszcz), docierając następnie do powierzchni ziemi. Opady „są grupą zjawisk meteorologicznych związanych z obecnością wody w stanie ciekłym lub stałym; opadają lub unoszą się w powietrzu, są porywane z powierzchni ziemi lub osadzają się na przedmiotach znajdujących się na ziemi lub w atmosferze. Wyróżnia się wśród nich opady, osady i mgły.”
Opady atmosferyczne charakteryzuje się według: postaci opadów, ilości wody uzyskanej z opadu bądź ze śniegu lub gradu, natężenia oraz czasu trwania opadu.
Ilość opadu określa się na podstawie wysokości warstwy wody, jaka powstałaby na poziomej powierzchni, bez uwzględnienia procesu parowania, wsiąkania oraz spływu. Jednostką miarodajną opadu jest milimetr. Standardowo pomiary wykonywane są z dokładnością 0,1 mm.
Ze względu na czas trwania opady dzieli się na:
- opady przelotne– krótkotrwałe, cechuje je zmienne natężenie oraz lokalne występowanie (ulewy i deszcze nawalne)
- opady z przerwami– charakteryzuje je małe natężenie
- opady ciągłe– przebieg jednostajny, charakteryzuje je długi czas trwania – kilka, kilkanaście dni
Wielkość opadu
Na większości terytorium Polski (tereny nizinne) roczny opad kształtuje się na poziomie 500-600 mm, jedynie na terenach wyżynnych i górskich ilość ta zwiększa się aż do 1200-1300 mm; na terenach nadmorskich deszczu spada rocznie ok. 800-900 mm. Powyższe ilości wskazują, iż Polska należy do krajów posiadających niedobór wody opadowej. Wzrasta deficyt wody czystej, a zwiększające się zanieczyszczenie środowiska sprawia, iż koszty jej uzdatniania wzrastają z roku na rok. Staje się więc pewne, iż w latach kolejnych ceny wody będą systematycznie rosły, a co za tym idzie – poszukiwanie nowych sposobów jej oszczędzania oraz wykorzystania deszczówki staje się tematem naglącym.
Możliwości wykorzystania deszczówki
W gospodarstwie domowym z dziennego zużycia wody kształtującego się na poziomie 150 litrów na osobę ponad 40 litrów zużywa się na spłukiwanie miski ustępowej (woda ta jest oczyszczona i przygotowana do celów spożywczych). Pozostałe 110 litrów wykorzystuje się na takie aplikacje jak: higiena osobista – 50 litrów, mycie naczyń – 12 litrów, cele spożywcze – 5 litrów oraz: pranie, mycie samochodu, porządki w domu i ogrodzie (wszystkie one zużywają resztę, czyli ponad 40 litrów). Podsumowując więc widać wyraźnie, iż z dziennego zużycia około połowę wody można zastąpić wodą niemającą jakości spożywczej czy deszczówką!
Uwarunkowania prawne
Podstawowym aktem prawnym regulującym gospodarowanie wodami jest ustawa Prawo Wodne. W myśl tej ustawy korzystanie z wód polega na ich używaniu na potrzeby ludności oraz gospodarki. Korzystanie z wód nie może powodować pogorszenia stanu ekologicznego wód i ekosystemów od nich zależnych.
Zgodnie z obowiązującymi wymaganiami zawartymi w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie: „działka budowlana, na której sytuowane są budynki, powinna być wyposażona w kanalizację umożliwiającą odprowadzenie wód opadowych do sieci kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej. W razie braku możliwości przyłączenia do kanalizacji deszczowej lub ogólnospławnej dopuszcza się odprowadzenie wód opadowych na własny teren nieutwardzony, do dołów chłonnych lub do zbiorników retencyjnych.” (Dz. U. nr 75, poz. 690). W cytowanym rozporządzeniu nie wskazano, czy i w jaki dokładnie sposób ma być zagospodarowana woda opadowa odprowadzana do dołów chłonnych lub zbiorników retencyjnych.
Podsumowanie
Zbieranie i wykorzystywanie wody deszczowej staje się powoli koniecznością. Rosnące ceny za wodę pitną, wchodzący w kolejnych miastach coraz szerzej w życie tzw. „podatek deszczowy” (opłata za odprowadzenie deszczówki do kanalizacji deszczowej wynikająca z wielkości powierzchni zlewni), a także aspekty ekologiczne ukierunkowują nasze myślenie na sięganie po systemy wykorzystania wody deszczowej.
W kolejnych artykułach skupię się między innymi na rodzajach systemów ogrodowych, następnie na doborze pojemności zbiornika na deszczówkę retencyjnego, a także poruszę aspekty związane z różnymi rodzajami systemów filtracyjnych i systemów pompowych do wód deszczowych.
Autor: Mariusz Piasny
Dodaj komentarz